[Monitor komputera, przy ktorym siedze, jest koszmarny i nie mam pojecia, czy zdjecia, ktore wklejam, w ogole sa dobre, nawet nie moge ocenic, czy ostre! Prosze o wyrozumialosc :)]
Trasa z Hue na lezaca w zatoce Ha Long wyspe Cat Ba zajela mi 24 godziny... Najpierw 15 godzin w nocnym autobusie do Hanoi, potem szybki kurs motodopem, przesiadka do lokalnego pociagu jadacego do Haiphongu, taksowka, autobus, wodolot i jeszcze jeden autobus, i juz bylam u kresu - podrozy i sil!
Gnana niechecia do turystyki zorganizowanej oraz nadzieja (nie do konca spelniona) na oszczednosci, postanowilam nie kupowac wycieczki nad Ha Long w jednej z tysiecy agencji w Hanoi. Za baze w zatoce obralam Cat Be, chocby z tego powodu, ze to jedyna zamieszkala wyspa. Kolejne dni uplynely mi wylacznie na kontemplacji oszalamiajaco pieknych okolicznosci przyrody.
Aby rozruszac zastale miesnie, ruszylam na trase wiodaca ku Zabiemu Stawowi na terenie parku narodowego Cat Ba. Sam staw byl sporym rozczarowaniem, bo raczej byly to moczary, a zaby chyba mialy wolne, ale sam spacer przez wilgotny las tropikalny byl urokliwy, choc meczacy (ech, te gory...).
Dla domagajacych sie wizerunkow autorki:
Drzewa zlapane in flagranti:
Zabi Staw; potraficie zobaczyc linie wody?
A oto tytulowy motyl:
Dnia drugiego natomiast wsiadlam na dzonke i spedzilam dzien wsrod tysiecy wapiennych wysepek zatoki Lan Ha, wyrastajacych ze szmaragdowego morza jak... krecie kopce! Prawie kazda wysepke zamieszkuja potezne ptaki drapiezne, krazace dostojnie nad spokojnymi wodami. Najpiekniejsze momenty tego dnia to te, ktore spedzilam kajakujac pomiedzy wysepkami, zwiedzajac (kajakiem!) jaskinie i odkrywajac, co kryje sie za zakretem... Dzien byl pochmurny, ale tym bardziej magiczne wydaly mi sie widoki; zreszta sami zobaczcie:
I na koniec kolejna fotozagadka, skoro je lubicie :) Aha, Wietnamczycy tez nie wiedza, co oznacza ten tajemniczy znak drogowy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Znowu zbyt wolny internet ? czekam na "magiczne widoki"!
OdpowiedzUsuńCmok :)
Chwila moment :)
OdpowiedzUsuńJakie urokliwe te skały wyrastające z wody!
OdpowiedzUsuńa w szczególności te z tunelami - przepiękne
widoki i no i urocza autorka zdjęć, całuski
wiem wiem! to proste. ten znak ostrzega przed pożarami :-)
OdpowiedzUsuńBrawo! Faktycznie ta tablica pokazuje stopien zagrozenia pozarowego w lasach :)
OdpowiedzUsuńtak, google translator tłumaczy też z Wietnamskiego:) a przy okazji pozdrowienia od naszej trójki ;)
OdpowiedzUsuńmnie się najbardziej podoba zdjęcie ze statkiem, zrobione z jaskini. no i biust Ci urósł;)! sciskam, d
OdpowiedzUsuń