No więc mówicie, że podobał Wam się blog Malina w Chinach... Teraz wybieram się dalej i na dłużej, i z przyjemnością będę Wam donosiła, gdzie jestem, co robię, co widzę, czego doświadczam i jakie to wszystko budzi we mnie refleksje. I tak jak poprzednio, miło będzie mi czytać Wasze komentarze!
Blog wystartuje niebawem :)
piątek, 26 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Znakomicie dobrałaś cytat !!! Idealnie kompatybilny :)
OdpowiedzUsuńMalina & Alicja - dzielne eksploratorki, a jednocześnie marzycielki !
Tylko proszę, dbaj o bezpieczeństwo !!! Na ile to możliwe podczas takiej wyprawy !!! O matkooo!
Nie odważyłabym się. Albo JUŻ nie odważyłabym się. Trzymam kciuki. ElaO.
Podziwiam Twoją odwagę!!! Wielkie gratulacje!!!
OdpowiedzUsuń